Formy do pieczenia muffinek to coraz szersze pojęcie mieszczące w sobie pojedyncze foremki i duże formy, produkty silikonowe, metalowe i papierowe… Szeroki wybór coraz częściej sprawia, że zadajemy sobie pytanie, co wybrać? A każdy mówi co innego! Jeden poleca silikonowe foremki do babeczek, a kto inny przeciwnie, sugeruje, że praktyczniej kupić jedną dużą formę metalową… Poniżej przedstawię wam wszystkie możliwości z plusami i minusami, abyście sami mogli po zdobyciu odpowiedniej wiedzy zdecydować, co sprawdzi się dla was najlepiej.
Metalowe foremki do muffinek
Metalowe foremki do babeczek i muffinek są chyba jednym z najczęściej wybieranych produktów. Są dość praktyczne i przyjemnie się ich używa. Warto jednak pamiętać, aby nie wkładać metalowych foremek do zmywarki, gdyż mogą ulec zniszczeniu. Foremki warto porządnie natłuścić przed pieczeniem i wyciągnąć gotowe muffinki zaraz po upieczeniu. Na pewno dużym plusem foremek jest możliwość wielokrotnego użytku i dość niska cena.
Silikonowe foremki do muffinek
Silikonowe foremki do babeczek i muffinek górują nad metalowymi biorąc pod uwagę ich nieprzywieralność, no i nie da się ukryć, że wyglądają znacznie bardziej uroczo, mają różne kolory i wzorki. Dodatkową zaletą jest możliwość mycia foremek silikonowych w zmywarce i ich odporność na bardzo niskie, jak i wysokie temperatury, przez co dobrze zniosą „wizytę” w piekarniku, a także w zamrażarce. Minusem może być fakt, że foremki są nieco bardziej „chwiejne” niż ich metalowe siostry, przez co nieco ciężej może być, nałożyć ciasto. Foremki silikonowe niestety na ogół są też nieco droższe od metalowych form.
Papierowe papilotki
Największą ich zaletą jest oczywiście niska cena, jednak niestety jest to wydatek wielorazowy, więc na dłuższą metę to żadna oszczędność. Papilotki są dostępne w przeróżnych wariantach kolorystycznych i możemy w nich podawać nasze babeczki na stół. Niestety papilotki same w sobie mogą nie wystarczyć jako foremki do muffinek. Papier może mieć ciężko utrzymać ciężkie ciasto i muffinki będą zniekształcone. Można poradzić sobie z tym, kupując specjalnie usztywniane papierowe papilotki, jednak cena wówczas rośnie, a to nadal wielorazowy wydatek… Mimo wszystko papierowe papilotki wyglądają pięknie na stole i warto zastanowić się nad zakupem ich, jako zapełnienie form blaszanych. W ten sposób babeczki na pewno nie przylgną do blachy i będą wyglądać naprawdę imponująco.
Metalowa forma do muffinek
Formy do muffinek to troszkę wersja dla leniwych. Są droższe niż pojedyncze foremki, ale z jednej formy może nam wyjść 6, a nawet 12 babeczek. Nie musimy „babrać się” z każdą foremką. Forma do muffinek na pewno nam się nie przewróci i będzie znacznie stabilniejsza podczas nakładania ciasta. Podobnie jednak jak w przypadku pojedynczych foremek metalowych, należy dobrze natłuścić formę, aby zapobiec przywieraniu babeczek do blachy.
Silikonowa forma do muffinek
Forma silikonowa ma wszystkie zalety pojedynczych silikonowych foremek. Muffinki nie przywierają do niej, można ją myć w zmywarce i jest odporna na bardzo wysokie, jak i niskie temperatury. Dodatkowo forma silikonowa jest stabilniejsza od pojedynczych foremek. Podobnie jednak jak w przypadku foremek silikonowych forma ta jest nieco droższa, ale oczywiście wielorazowego użytku i warto się zastanowić czy nie będzie dobrą inwestycją na lata pysznych babeczek.